Zdecydowana większość domów jednorodzinnych, które powstają w naszym kraju, budowana jest na działkach, które w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego określone są jako tereny służące właśnie pod zabudowę jednorodzinna – obecnie na rynku jest ponad 500 000 takich właśnie działek, więc inwestorzy indywidualni na pewno znajda coś interesującego dla siebie – gdyby nawet działek co roku na rynku nie przybywało, wówczas i tak wystarczyłoby takiego ich zapasu na co najmniej 5 najbliższych lat. Jednak są również możliwości budowy swojego wymarzonego domu jednorodzinnego na działce, która posiada status rolny – taka opcja jest wybierana zazwyczaj przez osoby, które chcą mieć o wiele większa posesje, a niekoniecznie mają odpowiednie fundusze, by zakupić działkę budowlana o takiej wielkości, bowiem to właśnie ceny działek budowlanych są największą barierą przy kupnie większych powierzchni ziemi. Jeśli na danej działce, posiadającej status rolny, jest relatywnie słaba ziemia, a więc o klasie od IV do VI, a jednocześnie nie jest to jakiś duży obszar i w dodatku położony niedaleko innych domów, można złożyć wniosek do danej gminy o odrolnienie takiego terenu, czyli trwałe wyłączenie z uprawy danego gruntu. Jeśli otrzymamy taka decyzje, co niekoniecznie musi zostać zatwierdzone, wówczas nasza działka przyjmie status budowlanej, a więc nie powinno być problemu z uzyskaniem wymaganych pozwoleń na zabudowę jednorodzinna danego miejsca.