Jeśli byśmy chcieli prześledzić kilkadziesiąt ostatnich lat w dziedzinie budownictwa mieszkaniowego w naszym kraju, na pewno zauważymy największą ewolucję w segmencie budowy domów wielorodzinnych, czyli budowy tak zwanych bloków mieszkalnych – od stosowanej zaraz po wojnie cegły klasycznej, w większości przypadków rozbiórkowej, poprzez stosowana przez z góra 25 lat wielkiej płyty, aż do momentu współczesnego budownictwa mieszkaniowego, gdzie nie ma jednego materiału dominującego, bowiem na rynku materiałów budowlanych trwa duża konkurencja, w tym również cenowa, a więc buduje się domy mieszkalne z materiałów bardzo różnych, w zależności od zasobności portfela danego inwestora, od przeznaczenia obiektu, a także od innych jeszcze uwarunkowań. Generalnie buduje się obecnie domy wielorodzinne w systemie dwóch ścian – wewnętrzna jest jednocześnie ściana konstrukcyjna, zewnętrzna jest cieńsza, jako podkład pod elewacje, wewnątrz znajduje się warstwa ociepleniowa. Jeśli pewne elementy nie są konstrukcją budynku (na przykład jest nią betonowy stelaż), budowane są z takich materiałów, aby system ściany był jednowarstwowy, a jednocześnie by dana ściana nie wymagała już dodatkowego docieplenia jej – stosuje się wówczas specjalne pustaki w systemie dawnej cegły dziurawki, dość grube – powietrze jest, bowiem wystarczająco dobrym izolatorem. Coraz częściej sięga się też do bloczków silikatowych, które dzięki swoim właściwościom (duża wytrzymałość) zdobywa coraz szerszy rynek.